Prawa uchodźców w Polsce są naruszane

Ucieczka z kraju pochodzenia przed prześladowaniami i dotarcie do polskich granic nie gwarantuje bezpieczeństwa cudzoziemcom poszukującym w Polsce schronienia. Tak wynika z doświadczeń prawników Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którzy w wydanym niedawno raporcie opisali przypadki naruszeń praw osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy i objętych ochroną w Polsce w latach 2012-2014.

Problematyczny może okazać się już sam wjazd do Polski. Mimo że zadaniem funkcjonariuszy Straży Granicznej jest jedynie przekazywanie wniosków azylowych do Urzędu do Spraw Cudzoziemców, a nie ocenianie ich wiarygodności, pracownicy Fundacji Helsińskiej niejednokrotnie otrzymali skargę od cudzoziemca bezskutecznie starającego się o złożenie wniosku o nadanie statusu uchodźcy na przejściu granicznym w Terespolu. Strażnicy graniczni tłumaczą, że cudzoziemcy nie są wpuszczani do Polski tylko wtedy, gdy podają inne powody przyjazdu do Polski niż obawa przed prześladowaniem w kraju pochodzenia.

Kolejne trudności pojawiają się na etapie procedury uchodźczej. Do niepokojących praktyk należy zgłaszanie się polskich władz do placówek dyplomatycznych krajów pochodzenia cudzoziemców  w celu potwierdzenia tożsamości osób nieposiadających dokumentów. Choć polskie władze twierdzą, że nie wskazują rodzaju postępowania, które toczy się wobec cudzoziemca, to jednak takie działania mogą spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa cudzoziemca czy jego rodziny. Inne zastrzeżenie prawników dotyczyło przewlekłości procedury uchodźczej. Postępowania w pierwszej instancji powinny trwać do 6 miesięcy, a toczą się czasem nawet 3-4 lata. I odwrotnie, również wyjątkowo szybkie podejmowanie decyzji może rodzić uzasadnione wątpliwości co do rzetelności takich postępowań.

Problematyczna jest kwestia wydalania cudzoziemców z Polski po uzyskaniu przez nich decyzji odmownej w sprawie przyznania ochrony i przed zakończeniem postępowania sądowego w sprawie ewentualnie błędnie podjętej przez urzędników decyzji. Co prawda nowa ustawa o cudzoziemcach zabrania wydalania cudzoziemców, którzy odwołali się do sądu, ale nie obejmuje to osób, które jeszcze nie zdążyły się odwołać lub oczekują na postanowienie sądu, co może trwać nawet kilka miesięcy.

W kontekście ww. problemów cudzoziemców poszukujących w Polsce ochrony szczególnego znaczenia nabierają żądania organizacji non-profit, by państwo wywiązało się z obowiązku zapewnienia finansowania bezpłatnej pomocy prawnej dla cudzoziemców. I to nie tylko na etapie postępowań administracyjnych, ale też - postępowań przed sądami.  

RS

Opublikowano w numerze: 49 / Październik 2014 | Kategoria: Imigranci w Polsce