Zdrowie migrantów na cenzurowanym
W swojej rekomendacji z roku 2008 Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) stwierdziło, że płeć migrantów nie jest bez znaczenia dla przebiegu procesów migracyjnych. Na specyfikę migracji kobiet i mężczyzn składają się aspekty rynkowe (np. popyt na pracę kobiet w zawodach takich jak opieka zdrowotna czy prace domowe), ale także społeczne (np. potencjalnie różna pozycja kobiety w kraju wysyłającym i przyjmującym) czy zdrowotne. Na te ostatnie, a w szczególności na prawa dotyczące życia seksualnego i reprodukcji, w swoim raporcie zwraca uwagę Asian-Pacific Resource and Research Center for Women (ARROW).
W skali globalnej przynajmniej 66 państw ma specjalne przepisy wjazdowe odnoszące się do osób żyjących z HIV lub chorych na AIDS. W 30 prawo przewiduje możliwość deportacji cudzoziemców, którzy są nosicielami wirusa HIV. Wśród badań wymaganych od imigrantów przed wjazdem są także testy na choroby weneryczne czy testy ciążowe. De facto żadne z tych działań nie wynika z troski o zdrowie imigrantów, a jedynie z chęci przyjmowania przez kraje docelowe tylko najmniej problematycznych cudzoziemców, także pod względem stanu zdrowia. Prawo do przemieszczania się niepokojąco kłóci się w tym wypadku z prawem jednostek do prywatności.
Ingerencja niektórych państw przyjmujących w życie imigrantów nie kończy się jednak na etapie wjazdu. Dla przykładu, malezyjskie prawo zabrania cudzoziemskim pracownikom sektora usług domowych (a więc w większości kobietom) zachodzenia w ciążę. Złamanie tego przepisu może skutkować nie tylko deportacją, ale także zakazem podejmowania pracy w Malezji w przyszłości. W poradniku dotyczącym zatrudniania pomocy domowych wydanym przez malezyjskie Ministerstwo Pracy zwrócono uwagę, że pracodawca jest odpowiedzialny za to, aby jego pracowniczka nie weszła w okresie zatrudnienia w związek małżeński. Podobne przepisy wprowadziły władze Singapuru. Zupełnie odmienne praktyki funkcjonują w Hongkongu, gdzie po zajściu w ciążę imigrantka uzyskuje prawo do opieki zdrowotnej i nie może zostać zwolniona z pracy. W swoim raporcie ARROW podkreśla, że nie spowodowało to znaczącego wzrostu liczby ciężarnych imigrantek.
Obszar, w którym przeplatają się kwestie zdrowotne i migracyjne, dotyczy nie tylko sfery praw migrantów i migrantek do opieki medycznej i decydowania o własnej fizyczności. Zatrudnienie na emigracji, zwłaszcza tymczasowe, często łączy się z ponadstandardowym czasem pracy, trudnymi warunkami pracy, wysiłkiem fizycznym. Warto pamiętać, że migranci może i wracają do swoich krajów pochodzenia ze znacznymi oszczędnościami, ale za to możliwe, że bez zdrowia.
JN
Źródło: M. L. S. Marin (2013). International Labour Migration, Gender, and Sexual and Reproductive Health and Rights in East Asia, Southeast Asia and the Pacific. Arrow Working Paper; Quick Reference Guide Entry and Residence Regulations for People Living with HIV 2012/2013.